Jeżeli za scenariusz weźmie się ten idiota Smith, to będzie to największa klapa roku...jak nie dekady.
klapa to mało powiedziane takie gówno jak Smith się wypromuje tytułem i będziemy go musieli oglądać przez kolejnych kilka dekad
badziew jego formatu powinno się w zarodku tłumić
Zacznijmy od tego,że jeżeli ktokolwiek się za to weźmie,to już będzie klapa.To tak,jakby zrobić "Lśnienie 2"
Niby tak, bo to tak jakby kalać niepokalane pokalaniem, ale Smith jest już najgorszym człowiekiem do tej roboty.
wczoraj podał inna informację. Na newslleterze Buertona tez Burton planuje zorbic druga część. Nie reamke
Tez sie troche obawiam co moze z tego powstac, jedynka to jeden z moich ulubionych filmow i oby nie popsul tego jak to zwykle s kontynuacjach bywa :(
Przez wzgląd na to, że nie ma być to kolejny, badziewny remake, to może warto czekać? Kocham filmy Burton'a, więc myślę, że można spać spokojnie. Zwłaszcza, że ma tam być Ryder i nasz Keaton.
pssst ale wiecie, że możecie tego po prostu nie oglądać? :)
Generalnie nie rozumiem co Wam siedzi w głowach - facet robi to co lubi, zachciało mu się stworzyć film to sobie stworzy, to że dla Was to takie straszne bo sok z żuka jest świętością (sic! to film, po prostu film, świetny, ale wciąż... film) i musicie to głosić, niczego w niczyim życiu nie zmieni.
No i jaka straszna krzywda się dzieje? Ja bardzo chętnie obejrzę czy im się uda czy nie.
Szczerze obawiam się że będzie klapa, ale dlaczego mieliby nie próbować?
nie płaczcie - jeśli wyreżyseruje Tim Burton (i zgodnie ze swoją wizją) - to powinien wyjść całkiem dobry film (o ile sam Burton się mocno nie zmienił, ew. nie dostał odgórnych wskazówek czy ograniczeń)
tak, pracujemy dla pieniędzy. przy okazji jesteśmy ciekawi co wymyślili fabularnego pod bj2, win-win, nie rozumiem dlaczego wy się tak o to przejmujecie